Sprzedaż mieszkania za pośrednictwem biura nieruchomości jest wygodna – tego nie da się ukryć. Agent zajmuje się wszystkim niemalże od A do Z, a Ty nie musisz niczym się martwić. Nie robi tego jednak charytatywnie. Za taką usługę liczona jest dość wysoka prowizja, wynosząca nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Aby nie narażać się na niepotrzebne koszty, można więc zająć się wszystkim na własną rękę. Jednak jak sprzedać mieszkanie bez pośrednika i to w miarę szybko? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w poniższym artykule. Sprawdź go koniecznie!
Zanim zaczniesz zastanawiać się, jak sprzedać mieszkanie bez pośrednika, zajmij się profesjonalną wyceną nieruchomości. Określenie odpowiedniej kwoty zdecydowanie ułatwi i przyspieszy cały proces. Oczywiście cena nie powinna być ani zbyt niska, ani zbyt wysoka. Najlepiej zatem udać się do rzeczoznawcy, który fachowym okiem oceni Twoje mieszkanie. Taka osoba będzie w stanie podpowiedzieć Ci, jaka jest realna cena, za którą możesz sprzedać swoją nieruchomość.
Jeśli jednak chcesz zająć się wszystkim samemu od A do Z, kluczowy będzie szczegółowy research. Musisz po prostu przeglądnąć ogłoszenia mieszkań na sprzedaż podobnych do Twojego lokum. Pamiętaj, że kluczowy jest w tym przypadku metraż, lokalizacja, okolica, standard, wyposażenie, dodatkowe udogodnienia itp.
Musisz postarać się znaleźć oferty jak najbardziej zbliżone do Twojej. Na ich podstawie będziesz w stanie określić, za jaką kwotę wystawić swoją posiadłość. Zostaw jednak zawsze miejsce do lekkiej negocjacji ceny – osoby zainteresowane z pewnością będą chciały nieco zejść z zaproponowanej przez Ciebie kwoty. Jeśli się na to zgodzisz – oczywiście w granicach rozsądku – transakcja powinna przejść zdecydowanie szybciej.
Po wycenie nieruchomości można zająć się już całą resztą. Nie da się jednak ukryć, że prac do wykonania jest całkiem sporo. Jak to jednak mówią, dla chcącego nic trudnego. Zatem jak szybko sprzedać mieszkanie na własną rękę?
W pierwszej kolejności uprzątnij całe mieszkanie. Lokum musi prezentować się ładnie i schludnie. Tylko takie wnętrze będzie w stanie przykuć uwagę potencjalnych zainteresowanych. Przygotujesz je także na wypadek, gdyby ktoś chciał je oglądnąć.
Pamiętaj jednak, że porządki powinny być dość gruntowne. Jeśli mieszkanie jest wyposażone i sprzedajesz je w takim stanie, nie ukrywaj zbędnych elementów w szafach itp. Potencjalni klienci mogą do nich zaglądnąć. Jeśli będą przepełnione, w ich głowach może zrodzić się przekonanie, że w lokum brakuje miejsca do przechowywania.
Przed wystawieniem mieszkania na sprzedaż usuń także z niego wszelkie rzeczy osobiste – w tym rodzinne pamiątki. Osoba zainteresowana będzie mogła wtedy lepiej wyobrazić sobie siebie w tej posiadłości. Niektóre elementy mogą też rozpraszać. Przez to ciężej będzie uwypuklić największe zalety oferowanej przez Ciebie nieruchomości. Porządki są więc podstawą!
Jednym z najważniejszych elementów każdej oferty nieruchomości na sprzedaż są oczywiście zdjęcia. To z ich pomocą masz szansę najbardziej zainteresować potencjalnie zainteresowane osoby. Zadbaj więc o to, aby wykonać dużą ilość wysokiej jakości fotografii. Musisz jednak pamiętać, że zrobienie zdjęć mieszkania nie należy do najłatwiejszych zadań. Niekiedy trzeba się naprawdę natrudzić.
Posiłkuj się więc obiektywem szerokokątnym, a z pewnością fotografie będą wyglądały profesjonalnie. Oddadzą także idealnie to, jak wygląda mieszkanie. Staraj się oczywiście wykonać jak największą ilość zdjęć. Pokaż na nich wszystkie pomieszczenia, każdy kącik oraz elementy, które mogą okazać się wyróżnikiem danej oferty – np. duży ogródek, balkon, garderobę, miejsce parkingowe w garażu, komórkę lokatorską itp.
Jako zdjęcie wyróżniające ofertę wybierz to, które przedstawia reprezentatywną część posiadłości, np. salon. Pamiętaj przy tym, że jest to swego rodzaju wizytówka ogłoszenia. Musi więc zachęcać do dalszego oglądania.
Kolejny niezwykle ważny krok to przygotowanie treści ogłoszenia, którą umieścisz na wszelkich portalach do sprzedaży nieruchomości. Oczywiście w opisie powinny znaleźć się te najważniejsze informacje, takie jak metraż, cena, układ mieszkania, ilość pomieszczeń, piętro, na którym się znajduje itp. Takie kluczowe kwestie warto dokładnie wypunktować, nie zapominając o żadnym elemencie.
To jednak nie wystarczy. Opis powinien od razu budzić w potencjalnie zainteresowanej osobie pewne emocje. Czytając go, ewentualny kontrahent musi wyobrazić sobie siebie w tym mieszkaniu. Musisz przekonać go w ten sposób, że jest to miejsce, w którym kolejne lata jego życia będą wyjątkowe. Staraj się więc głównie operować językiem korzyści, a także zastanów się, kto powinien być zainteresowany Twoją ofertą.
Może będą to rodziny z dziećmi? Wtedy warto w opisie podkreślać, że jest to cudowna przestrzeń do wychowywania pociech, okolica jest spokojna itp. Z każdego najważniejszego punktu mieszkania staraj się wyciągnąć jego esencję. Zamiast pisać, że do nieruchomości należy też duży balkon, napisz np. że w mieszkaniu znajduje się obszerny balkon, z którego każdego dnia można podziwiać romantyczne zachody słońca i zamienić go w prawdziwą strefę wypoczynku, sprzyjającą relaksowi po ciężkim dniu. Wtedy od razu w głowie osoba czytająca ten opis wyobrazi sobie, jak spędza wieczór w swojej loggie.
Nie wiesz jednak, jak idealnie ubrać w piękne słowa najważniejsze zalety swojego mieszkania? Nic nie szkodzi. Polecam Ci lekturę artykułów znajdujących się na blogu https://kropla.co/. Tam znajdziesz wiele porad, jak trafiać do odbiorców, więc z pewnością poradzisz sobie wyśmienicie z przygotowaniem opisu.
Są zdjęcia oraz opis, a więc nadszedł czas na ogłoszenia. Informację o tym, że sprzedajesz swoje mieszkanie, najlepiej oczywiście umieścić na wszelkich portalach z ofertami nieruchomości. To jedne z pierwszych miejsc, gdzie swojego nowego lokum szukają osoby zainteresowane. Zadbaj więc o to, aby Twoje ogłoszenie było widoczne na takich stronach. Jeśli zależy Ci na szybkiej sprzedaży, postaw na dodatkowe płatne wyróżnienie swojej oferty.
Swoje ogłoszenia wspomóż jednak dodatkowo innymi działaniami. Możesz znaleźć grupy w mediach społecznościowych, na których są obecne osoby planujące kupić mieszkanie. Wstawiając tam link do swojej oferty, zwiększysz jej zasięg oraz klikalność. Wrzuć informację także na swój profil – kto wie, czy ktoś ze znajomych lub ich bliskich nie szuka przypadkiem lokum w tej okolicy? Każde takie działanie z pewnością zwiększa Twoje szanse na szybką sprzedaż.
Przed sfinalizowaniem transakcji, konieczne będzie także załatwienie wszelkich formalności. W tym celu przygotuj:
Pamiętaj także, aby w celu finalizacji transakcji udać się do notariusza. Tam dowiesz się, co jeszcze musisz załatwić. Przy sprzedaży mieszkania do 5 lat od jego nabycia konieczne będzie zapłacenie podatku od nieruchomości w wysokości 19% wartości transakcji.
Wiesz już, jak sprzedać mieszkanie bez pośredników. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko życzyć Ci szybkiego znalezienia kupca. Powodzenia!
Salon to serce domu. To właśnie w tej przestrzeni najwięcej się dzieje, a dodatkowo często łączy ona w sobie role kilku pomieszczeń – pokoju dziennego, jadalni i sypialni. Umeblowanie tego pomieszczenia musi więc zostać odpowiednio przemyślane, tak aby cieszyć się w pełni funkcjonalnym wnętrzem, w którym przebywanie jest przyjemnością. Sprawdź więc, jak umeblować salon, aby osiągnąć taki efekt!
Salon o funkcjonalnym charakterze to marzenie niejednej osoby. Niektórzy jednak chcieliby otrzymać uniwersalny przepis, gotowy projekt wnętrza. Choć byłoby to niesamowicie wygodne, niestety funkcjonalność jest słowem, które dla każdego będzie znaczyć coś nieco innego. Dodatkowo, obok własnych preferencji, trzeba wziąć pod uwagę dokładny układ i wielkość pomieszczenia, a także to, ile osób będzie regularnie korzystać z tego wnętrza. Nie ma więc jednego sposobu na umeblowanie salonu. Więcej wnętrzarskich porad tego typu przeczytasz również na https://lubie.com.pl/.
Musisz zastanowić się nad tym, jaką rolę ma pełnić Twój salon. Dopasować jego funkcje do tego, czy mieszkasz sam, czy z rodziną i przemyśleć, co jest Ci niezbędne w tej przestrzeni, a z czego jesteś w stanie zrezygnować (to może być konieczne szczególnie jeśli Twój salon na niewielki metraż, a ma znaleźć się w nim kilka stref). Odpowiedzenie sobie na te pytania zdecydowanie ułatwi Ci proces dobierania mebli do salonu.
Być może ważny jest dla Ciebie minimalizm i nie chcesz, aby pomieszczenie wydawało się przytłaczające. Może zależeć Ci na tym, aby w salonie było dużo miejsca do przechowywania. Albo chcesz, aby znalazły się w nim niezbędne dla Twojej codzienności strefy. To właśnie tego typu elementy mają wpływ na to, jak umeblować salon. Bezpośrednio od nich zależy, czy to miejsce stanie się przestrzenią spełniającą swoje zadania, w której przyjemnie spędza się czas.
Ważną kwestią dotyczącą tego, jak umeblować salon, jest określenie w jakiej stylistyce ma być utrzymany. Jest to istotne przede wszystkim w sytuacji, gdy remontujesz całe wnętrze i urządzasz je od nowa, jednak nie tylko… Także w przypadku wymiany wyłącznie mebli niekoniecznie trzeba dopasowywać je do obowiązującej do tej pory stylistyki. To właśnie z nich pomocą można przeprowadzić metamorfozę wnętrza – w końcu meble zajmują znaczącą część pokoju dziennego.
Rzadko kiedy w salonie znajduje się wyłącznie strefa odpoczynku, a częściej pełni on kilka ról. Aby zachować harmonijny charakter tego wnętrza i uniknąć efektu zagracenia, podziel salon na strefy. Takie rozwiązanie sprawi, że poza przyjemnym dla oka designem pomieszczenia, korzystanie z niego będzie po prostu wygodne. Będziesz wiedział, że w tym miejscu możesz się zrelaksować, a przykładowo strefa domowego biura czy spożywania posiłków nie przenika do tej przestrzeni.
Jak umeblować salon, biorąc pod uwagę strefy? Pamiętaj, że chociaż dzielą one w pewien sposób wnętrze, nie musisz dodatkowo podkreślać tego meblami. Warto zachować spójność, co pozwoli Ci stworzyć harmonijny pokój dzienny. Wybierz meble z jednej kolekcji, które nie różnią się od siebie zbyt mocno.
Wspomniałam już o tym, że wielkość salonu jest jednym z elementów, który ma znaczący wpływ na to, jak zostanie on urządzony. Jeśli Twój pokój dzienny jest dużych rozmiarów, musisz zadbać o to, aby mebli nie było w nim za mało. Wtedy będzie wydawał się pusty i ciężko będzie uznać go za przytulne wnętrze. Możesz zdecydować się na zabudowaną szafę lub meblościankę, czyli meble, które zajmą nieco przestrzeni we wnętrzu, dodając mu jednocześnie funkcjonalności. Szafki czy komody nie muszą się stykać, a rozdzielenie ich sprawi, że powstanie złudzenie optyczne wypełniające bardziej przestrzeń (jednak dopasuj te meble do stref obecnych w salonie, aby nie były ustawione przypadkowo). Poza meblami może pomóc Ci wzorzysta tapeta lub farba o intensywnym kolorze, która znajdzie się na jednej ze ścian salonu. W ten sposób dodasz mu głębi.
Gdy sytuacja jest odwrotna i zadajesz sobie pytanie, jak umeblować salon o niewielkim metrażu, Twoje zadanie będzie nieco trudniejsze. Musisz postarać się, aby pokój dzienny nie wywoływał przytłoczenia u osoby, która w nim przebywa. Jeśli mebli będzie za dużo, będą zajmować każdą wolną przestrzeń przy ścianie, a do tego będą wysokie po sam sufit, taki efekt na pewno zostanie osiągnięty. Jak tego uniknąć?
Wybieraj niższe meble i dodatkowo unikaj stawiania na nich zbyt dużej ilości ozdób, bo to może spowodować, że pomieszczenie będzie wydawało się zagracone. Stawiaj na meble w jasnych kolorach, dzięki czemu pomieszczenie będzie wydawało się optycznie większe. Nie zapomnij o lustrze – przykładowo możesz wybrać szafę z lustrzanymi drzwiami. Doskonale odbija ono światło i powiększa wnętrze.
Drewniana podłoga do największa dekoracja każdego wnętrza. Mimo że na rynku pojawiają się zamienniki, to właśnie ten materiał dalej nie wychodzi z mody i króluje w domach i mieszkaniach. Nic dziwnego, ponieważ doskonale się prezentuje. Jednak, aby zachwycała przez długie lata, trzeba pamiętać o jej konserwacji i zabezpieczeniu.
Jak zabezpieczyć podłogę? Tego dowiesz się w tym artykule. Przedstawię Ci kilka ciekawych i skutecznych produktów od marki Osmo, które zapewnią niezwykły wygląda drewnianej powierzchni.
Olej to jeden z najbardziej naturalnych środków do zabezpieczenia i regeneracji drewnianej podłogi. Sprawdzi się nie tylko w przypadku parkietów, ale także mebli i schodów wykonanych z tego naturalnego materiału.
Takie produkty skuteczne wnikają w strukturę drewna. Dzięki temu nadają piękny odcień. Najważniejsze jest jednak, że położona warstwa nie tylko poradzi sobie z usunięciem rys i wgnieceń, które pojawiły się wcześniej na parkiecie, ale także będzie chronić powierzchnię przed kurzem, brudem. Nałożona warstwa preparatu zabezpiecza również przed ścieraniem i działaniem środków czystości.
Oleje pielęgnacyjne od Osmo są łatwe i wygodne w aplikacji. Dlatego będziesz mógł taką czynność wykonać samodzielnie. Co więcej, preparat szybko schnie i nie musisz wcześniej szlifować powierzchni, aby go nałożyć.
Jest to preparat, który pomoże Ci zabezpieczyć powierzchnię drewnianą w wilgotnych i mokrych miejscach. Dzięki takiemu środkowi możesz zdecydować się na drewno w łazience, gdzie wilgotność może być naprawdę wysoka – szczególnie po kąpieli.
Jest to woskowy impregnat do drewna, który zaleca się używać do gatunków drewna, które są podatne na brunatnienie.
Produkt od marki OSMO jest stworzony z naturalnych olejków i wosków. Dlatego możesz go bez obaw stosować na drewnianych powierzchniach. Ochronę i piękny kolor masz zapewnioną. Preparat jest bezbarwny i silnie hydrofobowy.
Trzeba jednak pamiętać, że sam protektor do drewna nie wystarczy. Jest to tylko dodatkowa ochrona, do której trzeba w przeciągu tygodnia dodać wosk do drewna – o którym dowiesz się już za chwilę!
Jest to preparat, który doskonale sprawdzi się do pielęgnacji i renowacji podłogi wykonanej z naturalnego drewna. Jednak najważniejsze jest to, że zabezpiecza drewno przed uszkodzeniami – po jego nałożeniu zamykają się pory drewna. Chroni także przed nasiąkaniem wodą i nadaje powierzchni naturalny kolor. Nie będziesz musiał przejmować się także ścieraniem, ponieważ wosk zapewnia powłokę ochronną.
Preparat od Osmo posiada dużo zalet. Jest szybkoschnący, a także łatwy w aplikacji i nawet bez pomocy profesjonalistów wykonasz zadanie. Będziesz mógł zastosować do go nie tylko do podłóg, ale również do schodów, mebli, a także powierzchni znajdujących się na zewnątrz. Wybierając taki produkt do zabezpieczenia podłogi, otrzymasz jednolite pokrycie powierzchni.
Zwróć uwagę na to, jaki wosk wybierasz: twardy, wewnętrzny, dekoracyjny lub regeneracyjny.
Z preparatami od marki Osmo zabezpieczenie podłogi będzie proste i skuteczne. Będziesz mógł użyć tych środków w każdym pomieszczeniu.
Jeśli planujesz remont w swoim mieszkaniu i chcesz wybrać wysokiej klasy podłogę z drewna i ją zabezpieczyć za pomocą wcześniej wymienionych preparatów, odwiedź https://parkietypetlak.pl/. Pamiętaj, aby wybierać produkty jak najlepszej jakości, ponieważ drewniany parkiet to inwestycja na lata, a jej zabezpieczenie sprawi, że zachowa blask na długo.
Prace w ogrodzie wymagają odpowiedniego przygotowania nie tylko pod kątem zakupu narzędzi, sadzonek, podłoża czy elementów dekoracyjnych. Ich bardzo ważnym częścią, o której warto pamiętać, jest także strój ogrodnika. Pozwala on na komfortowe i bezpieczne zajmowanie się terenem na zewnątrz domu. Sprawdź, co powinno wejść w jego skład!
Zacznijmy od elementu stroju ogrodnika, o którym wiele osób zapomina. To… zegarek! Tak, zegarek przyda Ci się podczas wykonywania prac w okolicy domu przede wszystkim do śledzenia godziny. Łatwo zatracić się podczas tych prac i zapomnieć o rzeczywistości, a w powrocie do niej pomoże m.in. ustawienie alarmu.
Wybierając model, który będzie towarzyszył Ci w pracy, możesz wykorzystać posiadany już zegarek, ale taka możliwość nie zawsze będzie najlepszym wyborem. Wiele zależy od tego, jaki to czasomierz – szczególnie gdy był on drogi, lepiej unikać prac, które mogą narazić go na uszkodzenie. Jeśli interesują Cię zegarki męskie lub damskie, dobrym wyborem może okazać się np. G-Shock Casio. To seria, która wyróżnia się niebywałą wytrzymałością i odpornością na wstrząsy – te czasomierze przez wielu uznawane są za najbardziej wytrzymałe zegarki na świecie! Wysoka jakość materiałów sprawia, że G-Shock stanie się Twoim kompanem podczas prac w ogrodzie i będzie towarzyszył Ci przez wiele sezonów!
Niektórzy uzupełniają strój ogrodnika smartwatchem, gdyż daje im on dodatkowe funkcje, np. monitoruje aktywność i spalone kalorie. A wiadomo, że prace w ogrodzie zazwyczaj nie ograniczają się do siedzenia w jednym miejscu i grabienia. Jeśli zdecydujesz się na taki zegarek, zwróć uwagę, żeby był wykonany z trwałych materiałów. Tarczę powinno chronić szkiełko mineralne odporne na uszkodzenia.
Strój ogrodnika powinien być przede wszystkim dopasowany do spędzania dłuższego czasu na świeżym powietrzu. To, jak będzie on wyglądał, zależy więc przede wszystkim od pory roku i aury panującej za oknem. Zupełnie inaczej trzeba ubrać się jesienią – warstwy są tutaj kluczowe! – a w odmienny sposób wiosną i latem – dodając do swojego stroju niezwykle ważny element, którym jest krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym, a w niektórych przypadkach także i ochronę przed komarami i kleszczami.
Wiosną i latem strój ogrodnika ma mniej elementów. Dolną część stanowią spodnie, buty i skarpetki, a górną koszulka z długim lub krótkim rękawem, a czasem także bluza lub lekka kurtka. W przypadku jesiennego stroju warstw jest zdecydowanie więcej. Pod spodniami mogą pojawić się rajstopy lub kalesony, a na bluzie lub bluzce także ciepła kurtka, najlepiej odporna na wodę.
Czy warto kupować odzież przeznaczoną specjalnie do prac ogrodowych? Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie, a wiele zależy od tego, jak dużo czasu na nie poświęcasz. Zawsze warto dbać o swój komfort i to, aby nie było ani za gorąco, ani za zimno. Pomóc w tym mogą spodnie z odpornego na wodę materiału, ale także wybieranie ubrań z oddychających tkanin. Doskonale sprawdzi się tutaj bawełna, wiskoza, a zimą także wełna która pozwoli zachować odpowiedni komfort termiczny.
Możesz wykorzystać posiadane już ubrania, jednak musisz pogodzić się z tym, że prawdopodobnie nie będą one nadawać się później do noszenia na inne okazje, a raczej staną się stałym elementem Twojego ogrodniczego stroju. Świetnie sprawdzą się spodnie dresowe i bluza, które momenty świetności mają już dawno za sobą. Nie będzie szkoda, gdy ulegną rozciągnięciu czy zabrudzeniu.
Bez względu na to, czy wybierzesz nowe ubrania dedykowane pracom w ogrodzie, czy skorzystasz z tych ze swojej szafy, nie zapomnij o jednym bardzo ważnym elemencie, jakim są ochraniacze na kolana. Wiele osób nawet nie wie o tym, że na rynku dostępne są specjalne nakolanniki ogrodowe, które pozwalają zadbać o kolana i jednocześnie poprawić komfort pracy. Koniec z bólem i zmęczeniem nóg!
Nic tak nie wpływa na radość z pracy w ogrodzie, jak świadomość, że można zajmować się nim w wygodny sposób. Wiesz już, na jaki strój warto postawić, jednak jest jeszcze jeden element, który może Cię przybliżyć do osiągnięcia tego celu. A jest nim specjalny narzędziowy, przeznaczony do noszenia na biodrach. Warto zdecydować się na model dedykowany pracom ogrodniczym, gdyż to właśnie on będzie posiadał odpowiednie przegródki, w przeciwieństwie do klasycznej nerki czy saszetki. Dzięki niemu potrzebne narzędzia podczas pielęgnowania roślin zawsze będą znajdować się pod ręką, a Twój strój ogrodnika będzie w pełni kompletny!
Mały sprzęt do ćwiczeń w domu pozwoli Ci zbudować świetną formę nawet w kawalerce czy akademiku. Na rynku nie brakuje opcji treningowych przystosowanych do warunków na najmniejszych metrażach – to przecież potrzeba współczesnego rynku. Za jakimi przyrządami warto się rozejrzeć? Sprawdź, a brak miejsca na ćwiczenia będzie musiał przestać być Twoją wymówką!
Dzięki sprzętowym nowościom bieganie na bieżni nie wymaga poświęcania połowy pomieszczenia na gigantyczny sprzęt. Obecnie popularne są bieżnie składane oraz WalkingPad – pas bieżniowy bez ramy. Jedne i drugie można wsunąć za łóżko, pod łóżko czy podstawić pod ścianą. Kiedy zaczynasz trening, przesuń rzeczy leżące na podłodze, rozłóż bieżnię, a po skończonych ćwiczeniach odstaw poręczny sprzęt w dogodne miejsce.
Trzeba tylko mieć na uwadze, że małe, składanie bieżnię, nie mają tak dużej mocy przerobowej, jak sprzęty znane z klubów fitness. Nadają się do rekreacyjnych treningów joggingu oraz marszu. Niestety, nie pobijesz na niej rekordów prędkości – jeśli właśnie na tym Ci zależy, musisz wykupić karnet na siłownię, albo zdecydować się na biegi na zewnątrz.
O ile nie mieszkasz na parterze lub suterenie, przestrzeń pod bieżnią trzeba będzie wygłuszyć dywanem lub matą wygłuszającą pod sprzęt treningowy. Bez takiego zabezpieczenia będziesz mógł zapomnieć o dobrych relacjach z sąsiadami z dołu…
Przygotowanie stanowiska fitness zacznij od zakupu solidnej maty treningowej. Poza ćwiczeniami będziesz ją trzymał zwiniętą w wygodny rulon, więc brak miejsca nie okaże się problemem. Przyda Ci się również podczas potencjalnych wizyt na siłowni, czy zajęciach sportowych w okolicznych centrach kultury.
Mata to bardzo ważny sprzęt do ćwiczeń w małym mieszkaniu, nawet jeśli masz dywan. Dywan bowiem nie posiada właściwości antypoślizgowych, koniecznych do bezpiecznego trenowania. O ile dookoła jest dużo wolnej przestrzeni, poślizg skończy się bolesnym spotkaniem z podłogą i co najwyżej siniakiem. Gorzej, gdy ćwiczysz w otoczeniu mebli – tutaj ryzyko poważniejszego urazu drastycznie wzrasta.
Gumy oporowe pozwalają na wykonywanie treningu siłowego całego ciała. Nie potrzebujesz już hantli ani sztangi. Możesz z nimi zbudować świetną sylwetkę niskim nakładem kosztów, poświęcając tylko odrobinę miejsca… w szufladzie.
Zaopatrz się w komplet długich gum oporowych oraz krótkich taśm mini-band. Posiadanie gum o różnej długości i stopniu oporu pozwoli na urozmaicony trening ze stopniowym zwiększaniem obciążenia. Najwytrzymalsze i najwygodniejsze są gumy materiałowe – mimo że droższe, to taka inwestycja zwróci się z czasem. Materiałowe taśmy nie zrywają się ani nie zwijają w trakcie ćwiczeń.
Ciekawym wariantem są ekspandery z linkami oporowymi. Kiedy trening z gumami wejdzie Ci w krew, pomyśl o zaopatrzeniu się w nowoczesny ekspander, by jeszcze zwiększyć pulę ćwiczeń.
…czyli drążek rozporowy do podciągania. Podciąganie to najefektywniejsze ćwiczenie na plecy, ale w domowych warunkach nie ma na czym go sprawnie wykonywać. To się zmieni, gdy sprawisz sobie drążek rozporowy – gładką składaną rurę umieszczaną w futrynie drzwi na czas treningu. Po zakończonych ćwiczeniach sprawnie ją złożysz i schowasz do szafki.
Drążek rozporowy to koszt kilkudziesięciu złotych. Nie niszczy futryny, jest bezpieczny i bardzo prosty w montowaniu. Trzyma się w drzwiach dzięki sile rozporowej. Po Twojej stronie leży sprawdzanie między seriami podciągania, czy rura się nie poluzowała – jeżelo tak, kilkoma ruchami dokręć drążek.
Paraletki kalisteniczne służą do wykonywania utrudnionych wariantów pompek. Pompki to zaś najskuteczniejsze ćwiczenie na klatkę piersiową możliwe do robienia bez ławeczki i kompletu obciążeń.
Konstrukcja paraletek przypomina gimnastyczne poręcze w wersji mini. Mają wysokość kilkunastu-kilkudziesięciu centymetrów, toteż zmieszczą się w szafce biurka czy pod łóżkiem. Powstają z litego drewna, więc nie musisz się obawiać o ich solidność.
Rynek sprzętu fitness wychodzi naprzeciw mieszkańcom małych metraży. Obecnie regulowane hantle przechodzą prawdziwy renesans. W jednej walizce z hantlami może zmieścić się kilkanaście par obciążeń, wystarczających na lata budowania formy. Dobrze przeczytałeś – kilkanaście!
Sztangi w wersji regulowanej niestety wciąż są problematyczne. Da się je co prawda rozłożyć na części, gryf trzymać za łóżkiem, a talerzy używać na co dzień jak taboretu, ale wciąż trening z tak długim sprzętem nie wchodzi w grę na małym metrażu. Na szczęście, z regulowanymi hantlami możesz wykonać wszystkie te ćwiczenia, które robi się ze sztangą.
Do większości z nich będziesz jeszcze potrzebował ławeczki. Tutaj ponownie rozejrzyj się za ławeczkami składanymi. Są modele, które po złożeniu mają zaledwie 20-25 centymetrów grubości.
Sprzęt do ćwiczeń w małym mieszkaniu może i wygląda niepozornie, ale skrywa ogromne możliwości treningowe. Podstawa to antypoślizgowa mata, na której bezpiecznie wykonasz większość ćwiczeń. Hantle regulowane, składana ławeczka, podciąganie na drążku rozporowym, paraletki i gumy oporowe – masz wszystko, co potrzebne do ćwiczeń siłowych. Do cardio możesz sprawić sobie poręczną bieżnię – na rynku jest ich coraz więcej, a spryt konstrukcji potrafi zaskoczyć!
Każdy z nas chce, aby pomieszczenie wyglądało zjawiskowo. Dlatego spędzamy tyle czasu na wyborze mebli, farby i oczywiście dodatków. To właśnie te ostatnie sprawiają, że wnętrze staje się przytulniejsze. Na rynku znajdziesz wiele ciekawych ozdób, które spełnią swoje zadanie. Jednak, co powiesz na zrobienie takich elementów dekoracyjnych samemu i to jeszcze z makaronu?
Ozdoby z makaronu są oryginalne i sprawdzą się w każdym pomieszczeniu, niezależnie od stylu: skandynawski, klasyczny, boho, nowoczesny – wszędzie znajdą swoje miejsce. Czytaj dalej i zobacz, jakie piękne dekoracje możesz wykonać z tego produktu! Gwarantuje Ci, że samodzielne wykonanie nie będzie trudne.
Pierwszym i podstawowym elementem jest oczywiście makaron – bez niego nic się nie uda i nie ruszysz z miejsca. Dlatego warto go zakupić już wcześniej i wybrać odpowiedni kształt i rodzaj. Mimo że jest to tylko dekoracja, powinieneś postawić na produkty dobrej jakości, aby się łatwo nie kruszył – dzięki temu ozdoba będzie długo upiększać Twoje wnętrze. Warto postawić na produkty włoskie np. z https://kuchnia-wloska.com.pl/category/makarony-wloskie – wyselekcjonuj ciekawe kształty: muszelki, świderki lub rurki i wykonaj oryginalne upiększenie do salonu, sypialni, lub innego pomieszczenia.
Przygotuj także karton i mocny klej, aby połączyć wszystkie elementy razem. Jeśli chcesz zaczarować wnętrze i makaron, dodaj do swojej listy farbki lub spray, którym pomalujesz wykonany ornament.
Pierwszą ozdobą jest wieniec wykonany z makaronu. Sprawdzi się jako element dekoracyjny na stół, parapet lub szafkę RTV.
Do wykonania potrzebujesz:
Weź blok techniczny lub karton i wytnij koło oraz jego środek. Szablon dopasuj do swoich upodobań – szerokość, średnicę koła. Wianek może być duży lub mały.
Następnie pokryj dokładnie całą powierzchnię przygotowanego szablonu klejem i zacznij przyklejać makaron pojedynczo do powierzchni. Po okryciu kartonu możesz kontynuować tę czynność, tak, aby powstał trójwymiarowy wygląd.
Pamiętaj: Podczas przyklejania spójrz, czy klej gdzieś nie wycieka. Jeśli tak jest, to warto wytrzeć go szmatką, aby nie było go widać na ozdobie.
Pozostaw wianek do wyschnięcia. Na końcu możesz pokryć dekoracje z makaronu farbą lub sprayem i gotowe!
Kolejna ozdoba będzie idealnym dodatkiem do pokoju dziecka, ale nie tylko! Może masz wnętrze wykonane w stylu marynarskim? Wtedy taka ozdoba będzie się tam czuła, jak ryba w wodzie 😉
Do wykonania potrzebujesz:
Przygotuj dwie duże sztuki makaronu w kształcie muszelek i sklej je ze sobą – w ten sposób powstanie cały tułów rybki.
Następnie przygotuj średniej wielkości elementy i sklej je w taki sposób, aby boki schodziły się ze sobą i tworzyły ogon. Przyklej go do głównego tułowia. Kolejnym krokiem jest wykonanie płetw. Po bokach dużej muszli (tułowia), doklej po dwa średnie sztuki makaronu tak, aby prążkowana strona była na zewnątrz.
Rybka już prawie gotowa – teraz pozostaje jeszcze przykleić bardzo małe muszelki do grzbietu rybki (3-4 sztuki). Na końcu możesz pomalować ozdobę na wybrany przez siebie kolor. Dekorację można postawić lub doczepić sznurek do grzbietu i powiesić.
Wazon z makaronu przygotuj każdy – nawet największy amator.
Do wykonania potrzebujesz:
Dokładnie oczyść wazon, a następnie wytrzyj. Nałóż klej na powierzchnię i zacznij przyklejać pojedynczo makaron na wazon. I to wszystko. Pokryj powierzchnię – możesz stworzyć na niej ciekawe wzory lub po prostu przykleić jedną sztukę koło drugiej. Ostatnim krokiem jest pomalowanie wazonu. Dzięki temu bardziej wpasuje się w styl i kolorystykę wnętrza.
W taki sposób możesz udekorować wiele innych przedmiotów np. szkatułkę na biżuterię czy stojak na świeczkę. To już wszystkie propozycje, jakie dzisiaj dla Ciebie przygotowałam. Mam nadzieję, że chociaż trochę Cię zainspirowałam. Własnoręcznie wykonane ozdoby z makaronu sprawią, że wnętrze stanie się oryginalne i zjawiskowe.
Jaka mata do ćwiczeń w domu sprawdzi się u Ciebie? To zależy od kilku czynników. Poznaj kryteria doboru najlepszej maty do fitnessu i spraw sobie akcesorium, na którym wygodnie zrobisz formę. Przy okazji będzie doskonale się prezentowało na tle aranżacji i… na zdjęciach w social mediach!
W zależności od tego, jaki rodzaj ćwiczeń chcesz wykomnywać na swojje macie, powinieneś wybrać konkretną kategorię mat treningowych. Obecnie dostępne na rynku są:
Jaką matę do ćwiczeń wybrać z tych wszystkich? Zdecydowana większość osób trenujących w domu decyduje się na uniwersalne maty treningowe. Wygodnie wykonasz na nich ćwiczenia każdej partii. Zobacz przykładowe ćwiczenia na brzuch dla osób początkujących – prezentujące je osoby trenują właśnie na takich matach: https://www.e-figura.pl/cwiczenia-na-brzuch-dla-poczatkujacych-13-prostych-i-skutecznych-cwiczen/
Treningowa mata jest praktyczna także z punktu widzenia aranżacji wnętrza. Można ją zwinąć i schować, więc z pewnością nie zaburzy wystroju pomieszczenia.
Materiał wykonania maty wpływa na komfort treningu oraz wizualne walory akcesorium.
Najpopularniejsze są maty z tworzywa PVC. Wyróżnia je niska cena, a przy tym naprawdę zadowalająca wytrzymałość. Niestety, bardzo intensywne ćwiczenia mogą być problemem. Taka mata nie wchłania potu, więc szybko staje się śliska.
Lepszym wyborem okaże się mata z pianki TPE. Jest w pełni antypoślizgowa, dostępna w przeróżnych kolorach o matowym wykończeniu. Dzięki miękkości pianki mata skutecznie zabezpieczy kolana i łokcie przed twardą podłogą.
Maty kauczukowe pozwalają wykonywać najbardziej skomplikowane asany jogi, ćwiczenia interwałowe, wykroki, wymachy i co tylko dusza zapragnie. Kauczuk jest perfekcyjnie przyczepny – nie grozi Ci na nim poślizg. Jeśli więc zastanawiasz się, jaka mata do ćwiczeń w domu będzie najlepsza do bardzo dynamicznej aktywności, warto zwrócić się w stronę kauczuku.
Ciekawym wariantem jest również mata korkowa. Warstwę zewnętrzną pokrywa naturalny korek, hipoalergiczny, łatwy w czyszczeniu i antypoślizgowy. Jest także dosyć miękki, więc Twoim kolanom nie grozi poobijanie. Wybór korkowej maty łączy wygodę treningu z naturalnym wyglądem, doskonale pasującym do wnętrz, gdzie króluje natura.
Zanim zdecydujesz, jaka mata do ćwiczeń w domu będzie Ci towarzyszyła, postaraj się sprecyzować, jak będą wyglądały Twoje treningi. Czy będziesz potrzebował najwyższej przyczepności? Ćwiczenia będą intensywne, czy raczej nie przewidujesz wylewania siódmych potów? Dowiedz się o domowych treningach jak najwięcej! Pomoże Ci w tym portal E-figura: https://www.e-figura.pl/ – znajdziesz na nim listy ćwiczeń na konkretne partie, informacje o sposobach trenowania oraz zestawienia filmów instruktażowych.
Często spotykane maty treningowe mają wymiary około 180 x 61 cm. Takie wymiary odpowiadają większości ćwiczących kobiet, ale już dla mężczyzn mogą się okazać za małe.
Osoby wyższe niż 175 centymetrów oraz o masywnej budowie ciała, bez problemu dostaną na rynku maty o długości 200 cm i szerokości nawet 120 cm. Kieruj się własnymi wymiarami. Pamiętaj, że lepiej by mata była nieco za duża niż za mała! Nic tak nie irytuje, jak niemieszczenie się na materiale podczas wykonywania skomplikowanej sekwencji ćwiczeń.
Maty treningowe są dostępne w tak różnorodnych wariantach kolorystycznych, że każdy znajdzie coś dla siebie. Gładkie czy wzorzyste, pastelowe czy jaskrawe – od Ciebie zależy, czy będziesz chciał dopasować matę do aranżacji, czy też postawisz na zwijaną matę w dowolnych wzorach, chowaną po każdym treningu.
Pamiętaj, że mata będzie Ci służyła przez wiele, wiele treningów. Nie oszczędzaj na siłę, a zdążysz wylać na niej wiele potu, zanim jej walory estetyczne ucierpią!
Jaka mata do ćwiczeń w domu najlepiej spełni swoje zadanie? Zastanów się nad sposobem, w jaki chcesz trenować. Na tej podstawie dopasuj materiał, a wybierając wymiary weź pod uwagę własne warunki anatomiczne. W kwestii wzornictwa zdaj się na gust i jakość wykonania.
Wybór odpowiedniej klamki do drzwi zewnętrznych jest niezwykle ważny. To właśnie ten mały element dekoracyjny może sprawić, że dom będzie prezentował się z zewnątrz elegancko. Jest to wizytówka naszego mieszkania. Dlatego przed zakupem powinieneś zastanowić się, jaki rodzaj będzie najlepiej pasował do wystroju zewnętrznego budynku.
W tym artykule poznasz rodzaje klamek do drzwi zewnętrznych. Założę się, że chociaż jedna z opcji Ci się spodoba! Zaczynamy!
Zacznijmy od klasyków. Jednym z nich jest klamka do drzwi zewnętrznych z podłużnym nieruchomym panelem. Rączka jest połączona razem z otworem, do którego możesz włożyć i przekręcić kluczyk.
Będzie pasować do większości stylów. Możesz wybrać prosty prostokątny lub opływowy kształt – wszystko zależy od Twoich upodobań oraz od tego, jaka będzie bardziej pasować do twoich drzwi. Przed zakupem dobierz także odpowiedni rozmiar.
Tego rodzaju klamki najczęściej wykonane są z aluminium. Są wytrzymałe i odporne na korozję, dlatego sprawdzą się doskonale, jako elementy zewnętrzne.
Na rynku znajdziesz także podłużne nieruchome panele, z bogatymi zdobieniami. Jest to opcja dla osób, które w preferują “fikuśne” wzory i nie boją się eksperymentować.
Teraz czas na kolejny klasyk, czyli połączenie klamka-klamka. Jeśli nie podobają Ci się podłużne panele, które zakrywają drzwi, to będzie to opcja dla Ciebie. Ergonomiczna rączka sprawia, że korzystanie z niej to czysta przyjemność. Jej wielkość sprawi, że sprawdza się zarówno do domów, jak i mieszkań. Klamki z takim połączeniem mocuje się bezpośrednio do drzwi, dlatego możesz liczyć na większą estetykę.
Połączenie klamka-klamka najlepiej sprawdzi się przy drzwiach i budynkach w stylu minimalistycznym i nowoczesnym.
Wybierając tę klamkę, warto dokupić rozetę antywłamaniową, która zabezpieczy dokładnie zamek i zapewni Ci bezpieczeństwo przed włamaniem. Najbardziej poleca się rozety wykonane ze stali nierdzewnej, które bardzo dobrze zabezpiecza wkładkę przed zniszczeniem podczas włamania.
Co powiesz na skok w przeszłość? Teraz już mało kto wybiera gałkę, jako klamkę do drzwi zewnętrznych. Sprawdzi się jednak idealnie do domu wykonanego w stylu klasycznym, rustykalnym czy angielskim.
Dzięki swojemu kształtowi doskonale mieści się w dłoni i sprawia, że otwieranie drzwi jest proste i przyjemne. Wybierając gałkę, nie będziesz jej naciskał, ale przekręcał.
Do niej także należy dokupić rozetę antywłamaniową, która zapewni bezpieczeństwo domownikom. Bez strachu będziesz spał w nocy i opuścisz swoją posiadłość na dłuższe wakacje.
Jakie klamki do drzwi zewnętrznych wybrać, jeśli marzysz o oryginalnym i nietypowym wyglądzie? Model z pionowym lub poziomym pochwytem będzie strzałem w dziesiątkę. Są to długie klamki, które odstają od drzwi i można je łatwo złapać. Będą pasować do budynków w stylu nowoczesnym, skandynawskim, czy minimalistycznym.
Model może i wygląda ciekawie, ale niestety musisz liczyć się z tym, że drzwi otworzysz tylko wtedy, gdy przekręcisz kluczyk w zamku. Innego sposobu nie ma. Może to stanowić czasami problem. Wyobraź sobie, że po długim i ciężkim dniu w pracy wracasz z zakupami do domu, otwierasz drzwi, wchodzisz do domu, kluczyk kładziesz na szafce, odstawiasz torby z zakupami i wracasz np. po swoje rzeczy osobiste. Drzwi zamykają się za Tobą, a kluczyk zostaje w środku i nie masz jak dostać się do domu.
Jak sam widzisz, na rynku jest kilka ciekawych rodzajów, które na pewno przypadną Ci do gustu. Różne wzory i kolory sprawią, że dobierzesz idealną do swoich drzwi zewnętrznych. Kiedy zdecydujesz się w końcu na konkretny model, powinieneś także pamiętać, aby zwrócić uwagę na kolor, wykonanie, aspekty techniczne i antywłamaniowość. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej nie tylko o klamkach, wejdź na https://www.korba.com.pl/, gdzie znajdziesz wiele ciekawych porad!
To już wszystko! Rodzaje klamek do drzwi zewnętrznych nie są już dla Ciebie tajemnicą. Dopasuj je do drzwi, wystroju i stylu budynku, a będą stanowiły ciekawy i piękny element dekoracyjny.
Hodujesz drób lub inne zwierzęta, które potrzebują zabezpieczenia przed dzikimi osobnikami, a także chcesz wyznaczyć swojej hodowli miejsce? Najlepszym rozwiązaniem tych wszystkich problemów będą siatki leśne.
Czytaj dalej, aby zobaczyć, na co powinieneś zwrócić uwagę przed zakupem. Czy to naprawdę takie istotne? Tak. Wyselekcjonowanie odpowiedniego produktu, który będzie spełniał Twoje oczekiwania i ochroni zwierzęta, to podstawa. Jaką siatkę leśną wybrać? Dowiedz się wszystkiego, co najważniejsze!
Najlepiej na obszarach, które chcesz chronić przed dzikimi zwierzętami. Twoje uprawy sadownicze oraz leśne będą bezpieczne. To samo tyczy się zwierząt, które hodujesz na swoim podwórku. Nie tylko one nie wydostaną się na zewnątrz, ale także intruzi nie będą stanowić dla nich zagrożenia.
Stawiając na dobrą siatkę leśną, musisz wybrać materiał, który będzie wytrzymały i posłuży Ci przez wiele lat. Dlatego warto zainwestować w ocynkowany materiał z powłoką PCV.
Takie wykonanie sprawia, że ogrodzenie jest stabilne, odporne na korozje, nie musisz zabezpieczać go dodatkowymi preparatami. Dodatkowa powłoka PCV chroni siatkę. Niezależnie od pogody – mróz, śnieg, mocne słońce – drut będzie wyglądał w dalszym ciągu, jak nowy.
To podstawa. Jeśli szukasz produktu, to zacznij od wyboru odpowiedniej wysokości. A jak zdecydować, która będzie ok? Wszystko zależy od tego, co chcesz ogrodzić. Najczęściej u producentów, spotkasz siatki leśne 1,5 m/ 1,6 m/ 2,0 m/. Na https://www.siatkopol-sklep.pl/category/siatki-lesne znajdziesz wszystkie te wymiary. Takie wysokości wystarczą, aby zabezpieczyć teren przed lisami, kunami, czy dzikami. Co więcej, drób nie będzie mógł się wydostać i pozostanie w wygospodarowanym przez Ciebie miejscu.
Jaką siatkę leśną wybrać, by ogrodzić miejsce, gdzie przebywają zwierzęta i były bezpieczne? To pytanie zadaje sobie każdy, kto je hoduje. Przed zakupem, musisz spojrzeć na jej grubość. Występuje w dwóch wariantach:
Wybierając siatki, najlepiej szukaj producentów, którzy oferują obie opcje, np. https://www.siatkopol-sklep.pl/. Dzięki temu będziesz mógł dokładnie przeanalizować ich specyfikację i zdecydować się na odpowiednią grubość. Chroń swoje uprawy.
Opisany wymiar siatki leśnej może być dla niektórych niezłą zagwoztką. Dlatego zaraz przedstawię Ci, jak poprawnie odczytać wszystkie liczby. Jako przykład weźmiemy wymiary: 125/13/30.
Przed zakupem spójrz także na wielkość oczek. Najczęściej spotkasz się z takimi w kształcie sześciokąta. Dlaczego jest to takie istotne?
Wybierając za duże oczka, dzikie zwierzęta, mogą przedostać się do środka i stanowić zagrożenie dla Twoich upraw i hodowli. Jeśli wiesz, że potrzebujesz zabezpieczenia tylko dla dużych okazów, to możesz wybrać oczka o grubości 2 cm.
Natomiast jeśli obawiasz się, że mniejsze osobniki będą próbowały się dostać do środka, wtedy postaw na oczka 1,5 cm. W ten sposób zabezpieczysz hodowlę i będziesz spokojniejszy o ich zdrowie.
Trudno to określić, jeśli nie znasz terenu. Zresztą nie stwierdzisz samemu, czy więcej po okolicy krąży lisów, kun, czy może dzików. Dlatego najlepiej udać się do siedziby leśnictwa. Oni posiadają wszelkie dane, które pomogą Ci stwierdzić, jaka siatka leśna będzie Ci potrzebna, aby skutecznie chronić swoją hodowlę.
Jaką siatkę leśną wybrać? Wytrzymałą, o odpowiedniej wysokości, grubości i szerokości oczek. Dopasuj swój wybór do zwierząt – nie tylko tych dzikich, ale także tych, które hodujesz.
Satyna jest jednym z najbardziej popularnych rodzajów tkanin, mimo to nie wielu z nas wie, w jaki sposób powstaje oraz z czego wykonywana jest satyna. W artykule opisaliśmy jakie zalety posiada pościel satynowa oraz na co warto zwrócić uwagę, wybierając ten rodzaj pościeli.
Satyna to rodzaj splotu nici jest to bardzo ważna informacja, ponieważ satyna jest wynikiem splotu nici, a nici użyte do produkcji satyny mogą być naturalne lub syntetyczne. Pisząc prościej, słowo „satyna” informuje nas w jaki sposób prowadzone były nici wątku i osnowy, a nie z jakiego rodzaju materiału została wykonana.
Na to pytanie można odpowiedzieć zarówno twierdząco lub przecząco. Satyna może być naturalna i syntetyczna. W przypadku satyny naturalnej najczęściej spotykana jest pościel wykonana z bawełny o satynowym splocie, wtedy mówimy o Pościeli z satyny bawełnianej. Do naturalnych pościeli satynowych możemy zaliczyć również modele wykonane z jedwabiu lub włókna tencel.
Kupując pościel satynową, zwróć uwagę na rodzaj materiału, z którego jest wykonana. Wybieraj produkty naturalne, które pozytywnie wpływają na jakość snu.
Pościele satynowe mogą się różnić między sobą detalami, jest to wynik użycia różnych rodzajów materiałów do produkcji tkaniny, np. bawełna znacznie lepiej przepuszcza powietrze niż poliester. Pomimo tych detali, produkty satynowe mają wiele cech wspólnych:
Na temat satyny narosły dwa popularne mity. Pierwszy z nich mówi o tym, że satyna jest lodowata w dotyku, nie jest to prawdą, satyna co prawda jest lekka i przewiewna natomiast w dotyku nie odczujesz uczucia chłodu. Drugi mit mówi o tym, że satyna jest bardzo śliska, przez co pościel przesuwa się w nocy. Satyna jest bardziej delikatna i lekko śliska niż np. bawełna płaska, jednak w żadnym stopniu nie powoduje to dyskomfortu.
Jeśli szukasz dobrej pościeli satynowej, zobacz tą stronę – https://i-posciel.pl/posciel-satynowa-satyna-bawelniana
Satyna jest delikatną tkaniną, możesz ją wyprać w pralce automatycznej w temperaturze około 30-40°C. Do prania nie stosuj wybielaczy, mogą one uszkodzić włókna, nie stosuj również mocnego wirowania, jeśli masz możliwość, wyłącz tą opcję. Susz w sposób tradycyjny tak aby na tkaninę nie padały promienie światła.
Satyna jest podatna na zagniecenia, dlatego konieczne jest jej prasowanie. Użyj do tego żelazka ustawionego na niską temperaturę.